Przewodnik po Warszawie

Odwiedzasz Warszawę na weekend? Podpowiemy gdzie koniecznie musisz wpaść na śniadanie, gdzie udać się na lody, w którym miejscu zjesz wegańsko oraz gdzie wypijesz najlepszą kawę czy zrelaksujesz się przy koktajlu. Do dzieła!

NA ŚNIADANIE
SAMul. Lipowa 7a
Nie ma wizyty w Warszawie bez odwiedzin SAMu. To jedna z najbardziej znanych śniadaniowni w mieście, która od lat trzyma poziom! Wśród gości lokalu spotkacie przekrój grupy społecznej, od rodzin z dziećmi, przez singli, biznesmanów czy gwiazdy telewizji. SAM jest kultowy i oczywiście przepyszny! Na pierwszą wizytę polecamy szakszukę!

NA WEEKENDOWY BRUNCH
Koko & Royul. Wilcza 43
Wszystkim fanom nowojorskiego klimatu polecamy się tu udać. O każdej porze dnia i nocy! W weekendy spotkacie tu jednak wyjątkowe menu brunchowe, które zachwyciło nas niemiłosiernie kojarząc się z odwiedzinami ulubionych knajpek na nowojorskim SoHo. Genialne wnętrze, niesamowicie miła i profesjonalna obsługa oraz dania, o których marzymy nie raz. Uwaga, amerykańskie (czyt. duże) porcje! 😉

NA HAWAJSKĄ UCZTĘ
Raj w Niebieul. Nowy Świat 21
To pierwsza w Polsce restauracja specjalizująca się w kuchni hawajskiej. Tu naprawdę poczujecie się jak na wakacjach!
Sztandarowym daniem lokalu są poke bowle, które w swobodnym określeniu przypominają zrekonstruowane sushi. Zamawiając jedną z hawajskich mich znajdziecie w niej ciepły ryż, surową, marynowaną rybę lub mięso oraz mnóstwo świeżych, owocowo-warzywnych dodatków. Zdrowo, lekko i przepysznie!

NA KAWĘ
STORul. Tamka 33
Nasza ulubiona kawiarnia na klimatycznym Powiślu. Wielkomiejski klimat i niewymuszona atmosfera. Wypijecie tu kawowe klasyki oraz autorskie alternatywy, zjecie kawałek ciasta, a od rana spotkacie kilka pozycji śniadaniowych. Zwolenników ekologii i stylu życia „zero waste” z pewnością zachwyci fakt, że miejsce posiada swój własny kompostownik, a wszelkie produkty na wynos pakowane są w biodegradowalne materiały.

NA WEGAŃSKI LUNCH
Eden Bistroul. Jakubowska 16
Eden udowadnia, że kuchnia wegańska wcale nie musi być nudna. Ba! To dla nas wyznacznik miejsca, które przekona do siebie nawet najbardziej konserwatywnego mięsożercę. Dania są aromatyczne, pomysłowe, odważne i nieoczywiste. Od pierwszej łyżki zakochaliśmy się w laksie – malezyjskiej zupie pełnej curry i kolendry oraz tacosach, serwowanych na kilka odjechanych sposobów. Właścicielami są wydawcy kulinarnego magazynu USTA. To nie mogło się nie udać!

NA LODY
Melodyul. Francuska 48
Na jednej z najsłynniejszych kulinarnych ulic Warszawy znajdziecie lody, które zaskarbiły sobie uznanie mieszkańców miasta od niemal samego początku istnienia. Nic dziwnego, są kremowe, wyraziste w smaku i oczywiście naturalne. Każdego dnia spotkacie tu codziennie zmienny wybór smaków, serwowanych zarówno w kubku, waflu, jak i (uwaga!) bąbelkowym gofrze.

NA KOKTAJL
Welesul. Nowogrodzka 11
Nieco schowany przy ulicy Nowogrodzkiej koktajl bar inspirowany latami 20., 30 poprzedniego wieku. Wnętrze przypomina nam kadry z filmu Wielki Gatsby. Podwieszane sufity, kryształowe żyrandole, drewniany, rzeźbiony bar i towarzyszący całości przyjemny, tajemniczy półmrok. Weles posiada bogatą kartę autorskich koktajli, które tworzone są przez najlepszych barmanów w mieście.

Artykuł będzie regularnie uzupełniany, zatem zaglądajcie tu ponownie. A tymczasem życzymy smacznego!

Spodobał Ci się tekst? Podziel się lub zostaw komentarz! To wiele dla nas znaczy!

Previous Post
Next Post

Leave a Reply