Przybliżamy Wam osobowości restauracji. Na pierwszy ogień – Moja Wina i Twoja Wina. Za powstaniem tego miejsca stoją Angelika Fabiś i Rafael Anatol. Dwójka szalonych przyjaciół, którzy rozkochują w winie i autorskiej kuchni pełnej owoców morza sporą część Poznania.
Mimo, że żaden z nich z gastronomią nie miał wcześniej nic wspólnego, z udziałem własnej kreatywności, mnóstwa pracy i niegasnącej determinacji stworzyli miejsca, których pozazdrościć mógłby niejeden doświadczony restaurator.

Moja Wina powstała niespełna rok temu. Pomysł na miejsce skupiające się na tapasach, owocach morza i dobrym, naturalnym winie przyszedł podczas licznych podróży, głównie do Hiszpanii. W Mojej Winie zjecie jedną z najlepszych dech tapas w mieście, skosztujecie pachnące morzem mule, doskonale przyrządzoną ośmiornicę i napijecie się ambitnego wina, które zasługują na oddzielny post.


Miejsce szybko zyskało spore grono wiernych gości. Sami spędziliśmy w ogródku na Kwiatowej niejeden letni wieczór. Nie mogło stać się więc inaczej – Angelika z Rafałem otworzyli DRUGI LOKAL!


Twoja Wina powstała w zagłębiu poznańskiej gastronomii – na Jeżycach. W Twojej Winie zjecie autorską kuchnię Ameryki Łacińskiej. Główną rolę grają tu przyrządzane na miejscu tacosy, w przeróżnych kompozycjach smakowych. Naszymi faworytami są również chipsy z plantana idealnie nadające się na przystawkę oraz obłędnie pyszne i równie obłędnie kaloryczne domowe churros podane z lodami na bazie piwa z Ministerstwa Browaru.


W Twojej Winie poza jedzeniem spotkacie autorskie drineczki oraz mocniejsze alkohole. Jednak to właśnie jedzenie w obu tych miejscach gra pierwsze skrzypce. Napoje alkoholowe mają być tylko dodatkiem, umilającym czas przy stole.


Co szalenie istotne oba miejsca stworzyli zupełnie sami, bez pomocy profesjonalistów i firm wspierających. Jedynie z udziałem przyjaciół i znajomych, których właścicielom nie brakuje. Są bowiem szalenie otwarci, towarzyscy i gościnni. I to właśnie lubimy w nich najbardziej <3

W wolnym czasie pomagają w otwarciach salonów fryzjerskich, projektują ciuchy i uskuteczniają nocne wyprawy do Tamy ;). Kto jeszcze nie zna, koniecznie musi ich odwiedzić! Bardzo możliwe, że spotkacie ich na miejscu!
