Przewodnik po wyspach Uznam i Rugia

Sierpień był dla nas zdecydowanie miesiącem wyjazdów, a w jego pierwszej połowie skupiliśmy się przede wszystkim na eksploracji bałtyckich wysp po naszej zachodniej stronie granicy. W Uznam oraz Rugii zakochaliśmy się od pierwszego postawienia nogi na ich malowniczym lądzie. Mimo, iż na pierwszy rzut oka podobne – różnią się od siebie znacznie. Zapraszamy w podróż po nadbałtyckich terenach pozbawionych wszechobecnych parawanów i wątpliwej jakości ryb.

UZNAM

Uznam to wyspa położona na pograniczu Polski i Niemiec. Znacznie większa jej część znajduje się jednak po stronie naszych zachodnich sąsiadów. Jak się okazuje, Uznam to najbardziej słoneczna wyspa obu krajów. Słońce świeci tu przez ponad 1900 godzin w roku! Ten fakt sprawia, że sympatia do jej terenów rośnie jeszcze bardziej 😉

Jak dostać się na Uznam?
Na Uznam możecie wybrać się aż trzema drogami: wodną, powietrzną i lądową. Po pierwsze płynąc ze Świnoujścia promem dostępnym bezpłatnie zarówno dla pojazdów, jak i pieszych. Po drugie samolotem lądując na lotnisku w miasteczku Heringsdorf. Po trzecie samochodem dojeżdżając przez mosty obok miast Anklam oraz Wolgast. Osobiście rekomendujemy ostatnią z opcji.

Gdzie spać?
Najlepiej w uroczych pensjonatach tuż przy miejskich promenadach. Większość z ofert znajdziecie na booking.com. Ceny w sezonie są dość wysokie (średni koszt nocy w pokoju dwuosobowym oscyluje w granicach: 600-700 zł), zatem warto odwiedzić Uznam wiosną lub wczesną jesienią. W lecie jedną z bardziej ekonomicznych opcji będzie zatem nocowanie po polskiej stronie wyspy – w Świnoujściu oddalonym o zaledwie kilkanaście kilometrów od centralnej części wyspy.

Co jeść?
Ryby, ryby i jeszcze raz ryby! Uznam to raj dla fanów świetnej jakości ryb, a w szczególności śledzi serwowanych w prostej, pszennej bułce. Znajdziecie je dosłownie na każdym kroku pod nazwą Fischbrötchen. Wypełnione są najczęściej śledziem w najróżniejszej postaci (bismarck, matijas) z dodatkiem sałaty i prostego sosu. Tylko tyle i aż tyle! Jedne z najlepszych Fischbrötchen znajdziecie w miejscowości Trassenheide w niewielkim punkcie o nazwie Fischerhütte Fischbrötchen, gdzie wędzenie ryb odbywa się na miejscu. Dochodząc z centrum do promenady, skręcacie w lewo i jesteście!
Warto też odwiedzić jedną z najlepszych restauracji na wyspie – Alte Fischhalle – która funkcjonuje już od 1830 roku. Przychodzą tu głównie lokalsi, którzy zajadają rybne przysmaki w towarzystwie niemieckiego lagera spoglądając na pieniące się nieopodal morskie fale.

Co zobaczyć?
Najbardziej polubiliśmy miasta Zinnowitz oraz Bansin. Całe Uznam jest niesamowicie bajkowe, jednak to te miasteczka są zdecydowanie najbardziej malownicze, a jednocześnie najmniej turystyczne. Bansin kojarzy nam się z nadmorskimi miastami na Florydzie lub w Kalifornii. Śnieżnobiałe domki, szerokie promenady i wszechobecna roślinność. W Zinnowitz z kolei spotkacie drewniane molo na końcu którego znajduje się podwodna kapsuła, która pozwala podziwiać bałtycką faunę i florę.

Gdzie plażować?
Jedną z naszych ulubionych plaż jest ta na północ od Bansin, z mnóstwem klifów, w których możesz się zaszyć. Dostaniesz się na nią zjeżdżając z głównej drogi, a następnie przemierzając krętymi uliczkami w kierunku tarasu widokowego Steilküste. Choć tak naprawdę gdziekolwiek nie traficie będziecie zadowoleni. Plaże są piaszczyste, szerokie i w większości puste 🙂

RUGIA

Rugia to największa wyspa Niemiec. Gęsto porośnięta lasami i posiadająca bardzo urozmaiconą linię brzegową, z piaszczystymi plażami ciągnącymi się kilometrami, wysokimi klifami oraz licznymi zatokami i półwyspami o przedziwnych kształtach.

Jak dostać się na Rugię?
Choć patrząc na mapę możecie nabrać przekonania, że Rugia położona jest dużo dalej na północ niż Uznam, to w rzeczywistości czas podróży autem z Polski jest w tym wypadku niewiele dłuższy. Cały sekret tkwi w drogach szybkiego ruchu – by dostać się na Uznam musicie pokonać dużo więcej dróg lokalnych lub dodatkową przeprawę promową, z kolei większość dróg prowadzących na Rugię stanowią autostrady i drogi ekspresowe.
Nie analizując specjalnie innych opcji, wsiadamy do auta i po około 4 godzinach przekraczamy nowiutki most w miejscowości Stralsund, by suchymi czterema kołami przybić na tę największą niemiecką wyspę na Morzu Bałtyckim.

Gdzie spać?
W przypadku Rugii wybór miejsc noclegowych jest trochę większy, ale nadal najbardziej gorącymi miejscówkami są zlokalizowane w bliskiej odległości od morza hotele i pensjonaty. Jeżeli dobrze poszukacie, to znajdziecie tutaj także wiele klimatycznych obiektów wewnątrz wyspy, często ładniejszych i atrakcyjniejszych cenowo niż te nadmorskie.
Ceny podobne jak na Uznam. W sezonie za przeciętnej jakości hotel zapłacicie tyle co za luksusowy hotel w dużym polskim mieście. Wszystko jest czyste i zadbane, ale nowoczesnego designu i technologii  – nawet w 4-gwiazdkowych hotelach za ok. 600-700 zł – raczej nie uświadczycie. Większość hoteli w Niemczech powstało co najmniej kilka-kilkanaście lat temu, co jest zauważalne w porównaniu ze świeżutkimi inwestycjami na polskim wybrzeżu.
Jeśli moglibyśmy swobodnie wybierać, to zdecydowanie noclegowo polecamy przepiękną miejscowość Binz. Z cudownym klimatem, piękną plażą, tętniącą życiem do późnych godzin nocnych promenadą i posiadającą wiele atrakcyjnych restauracji i barów.

Co jeść?
Ryby, ryby i jeszcze raz ryby! Rugia to raj dla fanów świetnej jakości ryb, a w szczególności śledzi serwowanych w prostej, pszennej bułce. Znajdziecie je dosłownie na każdym kroku pod nazwą Fischbrötchen… Tak, to nie jest błąd że powtórzyliśmy nasz tekst ponownie. Na Rugii sytuacja wygląda identycznie jak na Uznam i jest to wielka zaleta obu tych wysp.
Jeżeli jednak Wasz pobyt na wyspie jest dłuższy, albo szukacie czegoś bardziej wyrafinowanego, to znajdziecie tu również kilka restauracji polecanych przez przewodnik Michelin. My odwiedziliśmy jedną z nich. Restauracja należąca do Hotelu Panorama w Lohme, to patrząc na zatłoczoną salę ceniona marka. Nas jednak bardziej od samego jedzenia zachwycił sam hotel, a zwłaszcza należący do restauracji i położony na klifie taras z cudownym widokiem na Bałtyk. Moglibyśmy tam spędzić całe popołudnie, totalnie nie myśląc nawet o jedzeniu…

Co zobaczyć?
Chillowanie w Hotelu Panorama w Lohme nie powinno trwać jednak wiecznie. Wybraliśmy ten hotel jeszcze z innego powodu. Leży on bowiem na skraju największej atrakcji turystycznej na wyspie, jakim jest Jasmundzki Park Narodowy. Na jego terenie znajdziecie największą atrakcję Rugii, czyli słynne kredowe wybrzeże klifowe. Park, to oczywiście atrakcja dla osób lubiących przyrodę, chcących oderwać się od cywilizacji i chyba jedno z niewielu pagórkowatych miejsc, po których wolimy maszerować niż pojeździć na rowerze (choć i taką możliwość oczywiście macie). Odległości są umiarkowane, a piesze szlaki bardzo urozmaicone. Idąc z Lohme praktycznie cały czas towarzyszy Wam widok na morze, a trasa nieustannie wznosi się ku górze. W końcu klify osiągają maksymalną wysokość, a ich punktem kulminacyjnym jest skała o nazwie Królewski Tron. Wędrując wzdłuż klifów Rugia urzeka dodatkowo kolorem morza. Szczególnie gdy świeci słońce, przybiera ono wówczas niesamowity turkusowy kolor!
Do innych wartych wizyty miejsc dopisujemy jeszcze północny Przylądek Arkona (zlokalizowany obok Putgarten) oraz miejscowości Prora, gdzie przy długiej, piaszczystej plaży znajduje się nieukończony, gigantyczny nazistowski ośrodek wypoczynkowy. Kompleks robi wyjątkowe wrażenie, bo jego długość szacuje się na prawie 5 kilometrów. Stopniowo jest on jednak przekształcany w nowoczesne hotele, więc jedynie jego fragmenty oraz muzealne placówki przypominają jeszcze o jego przeszłości.

Obie wyspy to raj dla rowerzystów! Wspaniale przygotowane trasy rowerowe stwarzają warunki do zwiedzania ich niemal całkowicie na dwóch kółkach. Na Uznam pojeździcie pięknymi trasami ciągnącymi się wzdłuż wybrzeża mijając po drodze urocze miasteczka, Rugia to z kolei bardziej górzysty teren idealny dla fanów jazdy w terenie.

Niezależnie jednak czy rowerowo, czy nieco mniej aktywnie będziecie zadowoleni. Na tych wyspach odpoczniecie jak nigdzie indziej!

Spodobał Ci się tekst? Podziel się lub zostaw komentarz! To wiele dla nas znaczy!

Previous Post
Next Post

Leave a Reply