Azjatycka odsłona Starego Browaru

Podczas naszej trzeciej wizyty w Starym Browarze skupiliśmy się na poszukiwaniu smaków Azji. Kuchnia azjatycka już na dobre zagościła na polskim rynku gastronomicznym. Podobnie w Poznaniu powstaje coraz więcej tematycznych lokali, które nie tylko specjalizują się w przygotowywaniu potraw z różnych regionów tego kontynentu, lecz nawet w przyrządzaniu wyłącznie jednego, konkretnego dania na kilka, czy kilkanaście sposobów.

Sprawdzamy zatem, czy podobne miejsca można znaleźć również w Starym Browarze oraz jaką kuchnię z tego ogromnego kontynentu możecie tutaj zamówić.

Zaczynajmy!

ART SUSHI
Atrium poziom 2

Nie ukrywamy, że restauracja Art Sushi była naszym pierwszym wyborem w poszukiwaniu azjatyckiej kuchni na terenie Starego Browaru. To znane i cenione od lat miejsce posiada liczne grono stałych wielbicieli, zarówno wśród Poznaniaków, jak i gości spoza stolicy Wielkopolski. Jeżeli tam jeszcze nie dotarliście, to najwyższy czas nadrobić tą kulinarną zaległość.
Znajdująca się na drugim piętrze Atrium restauracja posiada swój własny ogródek na prestiżowym Dziedzińcu. To bardzo duży atut. Goście uwielbiają tą część Starego Browaru i bardzo chętnie spędzają tam swój czas (podobne ogródki mają także opisywane w poprzednich odsłonach restauracje Projekt Kuchnia, Weranda, czy Le Targ).
Art Sushi to restauracja serwująca swoim gościom wykwintne dania kuchni japońskiej oraz koreańskiej. Jak sama nazwa wskazuje znajdziecie tam duży wybór świetnych zestawów sushi, ale stanowią one zaledwie część oferty, a nie jej główny składnik. Menu jest bowiem bardzo obszerne (na szczęście świetnie opisane i wzbogacone zdjęciami) i kryje mnóstwo dań pochodzących z dwóch wcześniej wymienionych krajów zachodniej Azji. Usatysfakcjonowani będą zarówno wielbiciele ryb, mięsa, jak i wegetarianie.
Zajmujemy klimatyczny stolik na ogródku i z pomocą Szefa Kuchni Jarosława Taberskiego zagłębiamy się w menu. Wybieramy bardzo różnorodne pozycje, w tym polecane przez „kuchnię” pierożki rybne (danie spoza aktualnego menu), które ostatecznie okazały się dla nas absolutnym hitem. Wszystkie 5 sztuk zniknęło w sekundę, choć na stole czekały pozostałe specjały. Poza pierożkami rybnymi zamówiliśmy bowiem: pierożki Gyoza z warzywami, sushi pod postacią midnight sun roll, a z działu kuchni koreańskiej: ostry ramen z wieprzowiną oraz wegetariański Albab – będący rodzajem znanego Wam już zapewne bibimbap – z dodatkiem ikry.
Art Sushi to świetna restauracja, lubimy ich smaki oraz podejście do pracy. Zdecydowanie polecamy to miejsce, zwłaszcza jeżeli będąc np. na zakupach poczujecie ochotę na coś azjatyckiego.

THAI WOK
Pasaż poziom 2

Thai Wok, to sieć tajskich restauracji zlokalizowanych w największych polskich galeriach, ale to co ich wyróżnia to kuchnia oparta na świeżych i oryginalnych produktach oraz przyprawach. Same dania są przygotowywane na Waszych oczach przez azjatycki zespół kucharzy, więc całość prezentuje się bardzo autentycznie.
Jeżeli jednak nie macie zbyt wiele wolnego czasu by usiąść w restauracyjnym ogródku na Dziedzińcu, albo – tak jak my – w słoneczny dzień chcielibyście pochillować w parku Starego Browaru i przy okazji zjeść jeszcze coś azjatyckiego, to zajrzyjcie do Thai Woka. Ich lokal znajdziecie w strefie food court na drugim piętrze Pasażu.

SPHINX
Atrium poziom 2

Szukając w gastronomicznej strefie Starego Browaru smaków Azji, nie mogliśmy pominąć oferty Restauracji Sphinx. Największa polska sieć restauracji typu casual dining cały czas się rozwija, a od początku swojej działalności specjalizuje się w daniach kuchni orientalnej, w tym inspirowanych kuchnią bliskowschodnią daniach z grilla.
Nas zaciekawiła przede wszystkim nowość w ich ofercie, a mianowicie zestaw mezze. Zamówicie go zarówno w wersji 100 %wege – z falaflami, jak i w klasycznej, gdzie główną rolę odgrywają libańskie kofty. Jeden zestaw przeznaczony jest dla 2-3 osób, a oprócz głównego składnika (falafle i kofty) znajdziecie tam jeszcze słynne pity, hummus, sałatkę tabbouleh, warzywa, oliwki oraz sosy.
Szczerze? Jesteśmy bardzo zaskoczeni jak zmienia się ten kulinarny koncept. Ostatnio w Sphinxie byliśmy ponad 10 lat temu, gdzie wówczas królowała głównie shoarma. Zestawy mezze zrobiły na nas bardzo dobre wrażenie, a w połączeniu z atrakcyjną ceną: 32,90 pln za wersję wege oraz 39,99 pln za wersję klasyczną (pamiętajcie, że to porcje przeznaczone dla co najmniej 2 osób), stanowią super opcję na niezobowiązujący lunch, czy obiad.

CHINA HOUSE
Atrium poziom 2

Wśród azjatyckich kuchni zlokalizowanych na terenie Starego Browaru nie zabrakło również przedstawiciela najludniejszego kraju świata – kuchnię chińską reprezentuje w tym wypadku Restauracja China House. Reprezentuje to może za duże słowo, bo jak się okazuje China House powoli zmienia swój profil i tradycyjną kuchnię chińską zastępują daniami z innych zakątków Azji. Co stanie się z nazwą lokalu tego jeszcze nie wiemy, niemniej nadal w menu zamówicie typowo chińskie przysmaki, łącznie z kurczakiem po seczuańsku.
Miejsce jest znane i już od długiego czasu kusi gości galerii aromatycznymi daniami oraz niesamowicie dużymi porcjami. Dlatego zanim cokolwiek zamówicie, sugerujemy to dobrze przemyśleć, bo może warto podzielić się jednym daniem ze swoim współtowarzyszem…
Kierując się sugestiami Managera lokalu, do pobliskiej „Kajówki” zabraliśmy ze sobą tajskiego pad thaia oraz wietnamską zupę pho w wersji mini. Zmiany trwają, aromatyczne porcje dań – już teraz z całego kontynentu – tłumnie przyciągają swoich fanów, a my idziemy dalej…

Gdzie jeszcze traficie na Azję w Starym Browarze?

Poza miejscami, które opisaliśmy powyżej możecie trafić również do specjalizującego się w wietnamskich i chińskich daniach konceptu GUTY lub restauracji Berlin Doner Kebab.
Azjatyckie smaki napotkacie również w ofercie pozostałych lokali gastronomicznych. Od czasu do czasu pojawiają się w nich charakterystyczne dla tego regionu danie lub napój. My trafiliśmy akurat na inspirowany Azją jagielnik z mango w Cukiernia Karpicko oraz tropikalny koktajl mango w Starbucks.

Spodobał Ci się tekst? Podziel się lub zostaw komentarz! To wiele dla nas znaczy!

Previous Post
Next Post

Leave a Reply